W'adrhŭn

Głośniki

Jeśli Spires kiedykolwiek obdarzyli kogoś darem, prawdziwym darem bez ukrytych kolców lub trucizn, zrobili to tylko nieumyślnie. Do tej pory jedynym znanym tego przykładem jest W'adrhŭn i powstanie Mówców.

Wszyscy W'adrhŭn, częściowo dzięki wyostrzonemu zmysłowi słuchu, który posiadają, mają naturalną łatwość w kontaktach z bestiami, które wędrują po ich ziemiach. Mówcy, choć mniej oczywisti niż Warbred, reprezentują inny unikalny wariant rasy W'adrhŭn o znacznie głębszych konsekwencjach społecznych i rozwojowych. W jakiś sposób czerpiąc z pierwotnego związku między wszystkimi szczepami, które zostały wplecione w ich własne istoty i rodzime bestie na Eä, Mówcy nie polegają na empatii i głębszym zrozumieniu umysłu swoich towarzyszy, ale są w stanie komunikować się z nimi bezpośrednio.

Pochodzenie tej mocy jest owiane spekulacjami, ale jest całkiem jasne, że podobnie jak dar czarów, był on niezamierzony przez ich twórców. Chociaż niewiele wiadomo na temat tego daru, dwie rzeczy są jasne: po pierwsze, wśród samców i samic W'adrhŭn istnieje silna tendencja co do tego, do jakich gatunków mają powinowactwo: samice prawie zawsze łatwiej wiążą się z mięsożercami, podczas gdy samce najczęściej wiążą się z roślinożercami. Drugim jest to, że ci, którzy go posiadają, mogą go dalej trenować, pozwalając im powoli nauczyć się komunikować z bestiami, z którymi nie są spokrewnieni, ale ci, którzy urodzili się bez niego, mogą nigdy go nie rozwinąć.

Pierwsze zarejestrowane przypadki tego daru pojawiły się kilka dekad po upadku Spires. Walcząc o przetrwanie wśród ruin Spires i bujnych oaz, które tam powstały, kilku W'adrhŭn odkryło, że mogą nie tylko rozumieć bestie, a tym samym je uspokajać, ale dosłownie z nimi rozmawiać. Różnica jest bardziej subtelna, niż można by sobie wyobrazić, ponieważ bez wystarczającej inteligencji większość bestii jest w stanie komunikować się tylko w najbardziej podstawowy sposób: prawdziwa różnica pojawia się, gdy bestie posiadają wystarczającą inteligencję, aby móc odpowiedzieć.

Do tej pory gatunki, które były w stanie to zrobić, były ograniczone. Pierwszym z tych, którzy byli w stanie to zrobić, są raptory, starożytna odmiana dwunożnych mięsożernych bestii, które rządziły dziką przyrodą w czasach smoków. Wspólna płaszczyzna i zrozumienie zostały szybko znalezione pośród niebezpieczeństw pierwotnych oaz, co doprowadziło do czegoś, co bardziej przypomina sojusz niż udomowienie gatunku. Nawet dziś umiejętności bestiariuszy W'adrhŭn są takie, że bestie swobodnie wędrują wśród wolnych posiadłości W'adrhŭn, nie potrzebując ani smyczy, ani smyczy, aby znać swoje miejsce i cel. Od tego czasu selektywna hodowla zaczęła się opłacać i ostatnio coraz większa liczba spokojnych roślinożerców budzi się do czucia, zdolnego do komunikowania się, nawet jeśli w bardzo prymitywny sposób.

Mówcy są dziś nieocenieni dla rosnącego społeczeństwa i populacji W'adrhŭn, a ich towarzysze służą jako zwierzęta pociągowe, pomagając w budowie i obronie rosnących siedlisk W'adrhŭn i ich rosnącej populacji. Ich wartość została szybko doceniona w wielu rosnących plemionach, z których najstarsi Mówcy otrzymali miejsce w radach plemiennych, które wcześniej były zdominowane przez Wodzów i Mistrzynie.

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter