Niewiele jest instytucji bardziej zainteresowanych dobrobytem i przetrwaniem ludzkości niż Scholae z City States. Powstały one z poświęcenia jednej osoby, która widziała okropności boskości bez kontroli i poświęciła siebie, aby stworzyć nieprzekupną istotę, która przeciwstawiłaby się okropnościom nękającym ludzkość na Ea. Dziś scholae znajdują się w lśniącej czołówce przyszłości ludzkości: City States są lśniącymi bastionami przemysłu i postępu, a ich armie jednymi z najpotężniejszych i najbardziej zdyscyplinowanych sił na planecie. Ale wszystkie te działania są wysiłkami ich lśniącej, otwartej i widocznej prawej ręki. Scholae poświęcili niezliczone zasoby i przekroczyli wszelkie etyczne i moralne granice badań, aby stworzyć Inkwizytorów, lewą rękę Scholae.
Stworzone z ciał przestępców i zdrajców, ciała każdego Inkwizytora są rozdęte do monstrualnych rozmiarów dzięki rozsądnemu zastosowaniu przemycanych czynników wzrostu Spire i żywego phlogistonu, których koszt sam w sobie ubóstwiłby niektóre mniejsze królestwa. W to potężne ciało wszczepia się okrutne ostrza, tłoki hydrauliczne i zmechanizowane przeguby, zamieniając je w chodzącą broń oblężniczą, nawet gdy umysł badanych jest wymazywany przez połączony atak narkotyków, bólu i żmudnych przeszczepów chirurgicznych. Rezultatem jest bezmyślny automat, który istnieje tylko po to, by wypełniać polecenia Scholae.
Ale jaki potwór, jaki horror mógł zmusić Scholae do zanurzenia się w tych potwornych głębinach?
Odpowiedź jest prosta: ludzka ciekawość.
Na początku swojej kariery Platon, założyciel Scholae, dostrzegł potęgę, jaką może wyzwolić ludzka pomysłowość i wzdrygnął się na myśl o jej istnieniu. Ludzka pomysłowość, naiwność i chciwość są skazane na połączenie i uwolnienie sił, których istnienia nie chciałby żaden rozsądny człowiek, zanim jeszcze weźmie się pod uwagę obecność wrogiego boga śmierci.
I tak narodziła się Inkwizycja. Nie po to, by polować na czarownice i przywoływaczy diabła. Nie po to, by polować na diabolistów i deurgistów, którzy zagrażaliby ludzkości swoją krótkowzrocznością, ale po to, by polować na najlepszych i najbystrzejszych spośród ludzi, zapewniając w ten sposób, że ich nieświadomy wkład nie doprowadzi ludzkości do zagłady. Inkwizytorzy działają otwarcie w samym City States, a ich potężna obecność w akademickim City States stale przypomina o tym, kto sprawuje władzę. Poza państwami-miastami, Inkwizytorzy są łączeni z Eidolonami, tworząc autonomiczny Quad, którego zadaniem jest tropienie, identyfikowanie i neutralizowanie wynalazców i rozwiązań technologicznych, które Scholae uważa za zbyt niebezpieczne, by pozwolić im działać.
Sam zakres, ambicja i zuchwałość tej pracy byłyby nie do uwierzenia i skłoniłyby większość zdrowych na umyśle ludzi do szydzenia z samego faktu, że to może być prawda. Ten prosty fakt chroni pracę Scholae przed oczami mas lepiej niż jakakolwiek ilość podstępu lub przekupstwa. Ich praca trwa od wieków, a metody i cele stają się coraz bardziej wyrafinowane, w miarę jak Scholae uczą się celować w te innowacje, które przyniosłyby rewolucyjne zmiany i zagroziły status quo, jednocześnie pozwalając na mniejsze wzrosty wydajności, aby rosnąca populacja ludzkich królestw mogła przetrwać.
Jednak w ostatnich latach nastąpiła wyraźna zmiana w wysiłkach Inkwizycji: z morderstw i przymusu na porwania i rekrutację. Wygląda na to, że Scholae opracowali nowy plan. Wiedząc, że wszystko, co mogli zrobić dzięki swoim pierwotnym strategiom, to opóźnić nieuniknione, rozpoczęli teraz Wielkie Dzieło, projekt, który, jak mają nadzieję, pozwoli im obalić nie tylko rozwój technologii na całym świecie Eä, ale także same zasady, na których się opiera.