Podczas gdy najeźdźcy mogą stanowić większość "ekspedycji" Nordów, mądry jarl zawsze będzie starał się zapewnić sobie usługi Huskarlów, zanim w ogóle rozważy takie przedsięwzięcie. Są to ludzie, którzy przeżyli tuzin najazdów, na tyle bogaci, że nie muszą już pracować na polach, a zamiast tego poświęcają się wyłącznie wojnie. Uzbrojeni i opancerzeni, z łupami i nagrodami z tuzina najazdów, Huskarlowie stanowią solidny kręgosłup, wokół którego organizowany jest najazd. Są to zdyscyplinowani i doświadczeni ludzie, na których można polegać, jeśli chcą maszerować pod ostrzałem i wyważyć drzwi otoczonej murem osady lub stawić czoła wściekłej szarży kawalerii. Mimo że ich przekomarzanie się i koleżeństwo są dalekie od zdyscyplinowanego zachowania legionów cesarskich czy gwardii przybocznej, Huskarlowie są równie niebezpiecznymi i profesjonalnymi przeciwnikami, jakich można spotkać na polu bitwy.