The Fractured Concord

Mając za zadanie utrzymanie rentownego i produktywnego porządku zarówno w Iglicy Haustellum, jak i poza nią, Fractured Concord został zmuszony do działania po tak zwanym "Incydencie Enque", który zwrócił uwagę ludzi na transakcje Książąt Kupieckich. Po podjęciu decyzji o bardziej agresywnym podejściu, jego wysiłki skoncentrowały się na usunięciu wpływu Dyrekcji i jej marionetkowego Kupca w okolicy; Mimetyczni Zabójcy zostali rozmieszczeni w celu usunięcia kontaktów międzyludzkich.

Zaczęło się od usunięcia nieślubnego syna miejscowego barona i największego zagrożenia dla jego następcy. To jednak, jak sądził Fractured Concord, natychmiast przyciągnęłoby uwagę Księcia Kupieckiego, tak zwanego Lalkarza. Po tym, jak cel został pomyślnie usunięty w sposób, który wyglądał jak napad pijanych młodzieńców w nocy, Złamany Konkord postanowił zwrócić swoją uwagę na Iglicę, zanim załatwi sprawy w królestwie śmiertelników.

W agresywnym posunięciu, które miało na celu wysłanie jasnego komunikatu po niepowodzeniach Lalkarza, zdecydował się usunąć Lalkarza bezpośrednio, zapewniając wcześniej, że licencja handlowa zostanie teraz przekazana agentowi Linii. Przy cywilizowanym napoju, Złamany Konkord osobiście poinformował Lalkarza o swoim nieuchronnym upadku. Błagając o życie, Lalkarz zasugerował, że jeśli zostaną oszczędzeni, osobiście podzielą się informacjami na temat badań Dyrekcji nad Złamanymi Zgodami. Zignorowawszy prośbę, Złamany Konkord pozwolił truciźnie Ostateczności wykonać swoje zadanie.

Po wygaśnięciu Lalkarza, Złamany Konkord zwrócił swoją uwagę na sprawy ludzkie, decydując się potajemnie wesprzeć Ellaine de l'Enque na następcę lokalnego barona - i byłego klienta Lalkarza. Uważany za silnego przywódcę, z silnym wsparciem wojskowym, uznał jej nominację za wiadomość dla wszystkich zaangażowanych stron: na razie zostaw ludzi i unikaj przyciągania uwagi. Przekazując wiadomość Dyrekcji, spotkał się z zastępcą dyrektora Serendipity. Uważana za niezwykle bezwzględną i wyrachowaną, asystentka dyrektora zaoferowała wsparcie dyrekcji w jego decyzji w sprawie ludzi - po czym natychmiast próbowała zdobyć jego poparcie w próbach zajęcia miejsca swojego mentora. Sugerując, że do osiągnięcia limitów produkcyjnych potrzeba więcej siły roboczej, zaproponowała przydzielenie oddziałów wojskowych do Dyrekcji. Złamany Concord podejrzewał, że miało to na celu zwiększenie jej wpływów i być może obalenie jej mentora. Mentor w końcu się z nią zabawił, po czym jasno stwierdził, że nie będzie mieszał się w sprawy Dyrekcji, ale przydzieli oddziały wojskowe.

W pewnym sensie właśnie to zrobił. Przydzielając oddziały do Dyrekcji, upewnił się, że nikogo nie faworyzuje, a członkowie Dyrekcji będą walczyć między sobą o liczbę oddziałów, zwracając się przeciwko sobie. Większość oddziałów została przydzielona Zarządowi jako całości - ale zastępczyni dyrektora zdołała zapewnić sobie sporą część, przejmując znaczną część projektu.

Zadowolony z przebiegu spotkania i podziwiając przebiegłość Scheduled Serendipity, Fractured Concord opuścił spotkanie w przebraniu jednego z dronów służących dyrektorom. Replikując swoje ciało w specjalnej Avatarze, czuł się na tyle bezpiecznie, by podążać za dyrektorem Equicoval Excellence w jego biurze, czego zresztą oczekiwano od drona. Kiedy został dźgnięty, było to absolutnym zaskoczeniem.

Słysząc Equivocal Excellence oznaczającą wydarzenie jako pierwszą Próbę Polową - i pamiętając ostatnie słowa lalkarza - Fractured Concord uznał za niemożliwe opuszczenie Avatary i przerażony zaczął pogrążać się w ciemności.