Sorcerer Kings

Enklawy

Być może trudno jest pojąć poziom komfortu i luksusu, jakim cieszą się Enklawy, nie rozumiejąc, że dzięki patronatowi Sądów Żywiołów same żywioły działają na ich korzyść. W miastach upał lata i smród tak wielu ciał stłoczonych razem są odpędzane przez chłodne bryzy, które nigdy nie odpuszczają. Ich rolnicy są obdarzeni doskonałymi wzorami opadów i bogatą glebą, na której uprawiają swoje pola, podczas gdy rzeki nigdy nie wylewają, ale delikatnie nawadniają pola, obok których meandrują. Ogień został całkowicie okiełznany, a ich kuźnie mogą pracować dzień i noc, wytwarzając jedne z najczystszych stopów i najlepszych stali, jakie ludzkość kiedykolwiek widziała. Pozwoliło to ich rzemieślnikom i uczonym na niezrównaną swobodę w doskonaleniu swojego rzemiosła, co zaowocowało jednymi z najpiękniejszych dzieł sztuki i architektury na świecie, podczas gdy ich biblioteki, relikty ocalałe z ostatnich dni Old Dominion, wciąż się rozwijają i prosperują.

Ta zamożność ma jednak swoją cenę. Ludność Enklaw istnieje wyłącznie po to, by zaspokajać potrzeby Sorcerer Kings. Robotnicy istnieją po to, by napędzać rzemieślników i uczonych, którzy z kolei istnieją tylko po to, by dostarczać Sorcerer Kings nowych potencjalnych rekrutów. Dar nie rozróżnia zawodów ani dziedzictwa (ku wielkiemu rozczarowaniu więcej niż kilku przedsiębiorczych czarodziejów), więc jeśli wyższy odsetek populacji jest wykształcony, to wyższy odsetek tych, którzy obudzą swój Dar, będzie wykształcony, co znacznie skróci okres szkolenia początkującego czarodzieja. Jeśli okaże się, że dziecko posiada Dar, należy je natychmiast przedstawić lokalnemu Rajowi, który wynagrodzi jego rodzinie utratę dziecka i wyruszy w długą podróż na Szczyt Trofeum, gdzie spotykają się Sądy Żywiołów, aby zadecydować o jego losie. Tam, w zależności od ich Daru i skłonności, mogą zostać przyuczeni do zawodu czarnoksiężnika jednego z Sądów Żywiołów i rozpocząć swoją podróż do Domeny lub, jeśli ich Dar zostanie uznany za słaby, zostaną zdegradowani do roli sług swoich przełożonych.

Każdy aspekt Enklaw istnieje tylko po to, by wspierać interesy Sorcerer Kings, a ich populacja podlega zmieniającym się potrzebom ich odległych władców. Do niedawna nie było to odczuwalne poza okazjonalną utratą uprzywilejowanego dziecka, gdy obudził się jego Dar, ale gdy wzrok Sorcerer Kings zwraca się ku żyznym ziemiom Alektrii i nie tylko, zapotrzebowanie na siłę roboczą i służbę do wypraw rośnie, wywierając presję na populację od dawna przyzwyczajoną do komfortu i obfitości. Podczas gdy w innych społeczeństwach można było zdecydować się na odejście, ziemie otaczające Enklawy są spustoszonymi i jałowymi miejscami, gdzie wędrują tylko nędzarze, wygnani i plemiona, dając biednej ludności Enklaw niewielki wybór, jak tylko podążać za kaprysami swoich panów. Trudno sobie wyobrazić bunt, gdy cała populacja i sposób życia zależą od hojności dworu, i to nawet zanim weźmie się pod uwagę wszechobecne spojrzenia regimentów Rjakur, rekrutowanych właśnie z tych desperados i zatwardziałych ocalałych, którzy wędrują po pustkowiach poza Enklawami. Sprowadzeni ze śmiertelnie niebezpiecznych terenów otaczających ich Enklawy do życia w dostatku, ludzie ci są szkoleni, warunkowani i indoktrynowani przez Raja i jego dowódców Sardarów, dopóki ich lojalność nie zostanie poddana w wątpliwość.

Stulecia izolacji sprawiły, że ludność Enklaw i świat zapomnieli o ich prawdziwym celu: zapewnieniu tego, czego Sorcerer Kings potrzebuje, aby ponownie ustanowić dominację nad znanym światem.

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter