
Wyszkolony i wyposażony zgodnie z najwyższymi standardami, Pozłacany Legion jest jedną z najbardziej przerażających sił w Hundred Kingdoms. Ich nieskazitelne formacje prezentują szereg za szeregiem niezachwianych końcówek halabard skierowanych w stronę przeciwnika. Ich tytułowe pozłacane zbroje skrywają ponure oblicze wyszkolonych weteranów, szkolonych w każdym calu przez najbardziej bezwzględnych i skutecznych instruktorów w Hundred Kingdoms.
Pozłacany Legion mógł mieć reputację i historię co najmniej tak samo bogatą, jak Stalowy Legion, ponieważ oba wywodzą się z pierwszych profesjonalnych sił, które Charles Armatellum utworzył w swoim dążeniu do Imperium. Jednak ich pozycja jako strażników Mennicy Cesarskiej, związane z nią obowiązki jako obrońców cesarskich poborców podatkowych i kontrowersyjna przeszłość legionu na zawsze przyćmiły ich osiągnięcia.
W dniach rozwiązania, pierwszy szambelan Imperium, Gheorg Pfarrerson, zdał sobie sprawę, że będzie potrzebował sił zbrojnych, na których będzie mógł polegać, aby chronić swoich podopiecznych przed drapieżnikami szlachty. Szlachta, oczywiście, zdawała sobie sprawę z tego samego i kwestia Legionów Cesarskich była pierwszą omawianą na pierwszym Konklawe. Wynik był jasny od samego początku - Legiony miały zostać rozwiązane, jednak Szambelanowi udało się pozyskać jeden symboliczny oddział dla swojego dowództwa. Pozłacany Legion został przydzielony Szambelanowi jako opiekun Mennicy. Był to wycofany z użytku pułk wojskowy, zredukowany przez dziesięciolecia służby garnizonowej i wartowniczej do niewiele więcej niż gloryfikowanych agentów poboru, znienawidzonych przez lokalną ludność za ich korupcję i brutalne metody. Jego skorumpowani, podatni na monety ludzie nie stanowili zagrożenia dla głębokich kieszeni szlachty.
Odmowa rozwiązania Stalowego Legionu i przedłużające się dyskusje pierwszego Konklawe dały Szambelanowi czas, którego potrzebował. Uderzając z bezwzględnością i metodycznym sposobem, który stał się znakiem rozpoznawczym jego urzędu, zapewnił przetrwanie Imperialnego marzenia poprzez oczyszczenie jedynego legionu, który był bezpośrednio pod jego dowództwem. Z pomocą lojalnych ludzi z rozwiązanego Legionu Dymu zbadał i zebrał dowody na temat każdego ostatniego Złoconego Gwardzisty. Mając niepodważalne dowody na ich korupcję, wydał nakaz aresztowania każdego członka Pozłacanego Legionu z wyjątkiem garstki tych, którzy udowodnili, że nie są skorumpowani. Te nieliczne osoby awansował na stanowiska dowódcze w całym Legionie. Resztę zebrał i postawił ultimatum: zreformuj się albo zgiń.
Kilku weteranów, przekonanych, że ich długa kariera i podejrzane powiązania ich ochronią, odrzuciło ofertę. Zginęli następnego dnia, a ich egzekucje posłużyły jako pierwsza wiadomość dla szlachty, że Biuro Szambelana ma zęby. Ci, którzy zgodzili się na reformy, zostali poddani pierwszej próbie, reżimowi treningowemu opracowanemu przez Aiasa Ekpatrisa, wygnanego Polemarchę Taurii. Ci, którzy zawiedli, zostali skazani na ciężką pracę i więcej ich nie widziano. Ci, którzy przeżyli, otrzymali ułaskawienie i nowy system nagród.
Aby ograniczyć groźbę hazardu i rozwiązania, żołd legionistów był umiarkowany. Aby uchronić ich przed niechcianymi wpływami, a jednocześnie zapewnić im przewagę, ich rodziny miały mieszkać w kompleksach Złoconego Legionu w Argem. Aby zapewnić ich lojalność, dywidenda za honorowe zwolnienie została zwiększona do książęcej sumy, wystarczającej na utrzymanie rodziny aż do śmierci lub wykształcenie dwójki dzieci w Kolegiach Imperialnych Argem. Suma ta była gwarantowana dla nieskorumpowanych legionistów. W przypadku śmierci legionisty, rodzina otrzymywała całą sumę jako stypendium na resztę życia. Te motywy finansowe sprawiały, że nie brakowało kandydatów na legionistów, którzy ustawiali się w kolejce przed przepastnymi bramami Mennicy Imperialnej w Argem, zakładając, że byli gotowi spełnić surowe wymagania, które rozwijały się na przestrzeni wieków.
Dzisiejsze standardy rekrutacyjne Pozłacanego Legionu są jeszcze bardziej rygorystyczne niż Stalowego Legionu. Każdy kandydat musi być w stanie udowodnić dziesięć lat wcześniejszej służby w uzbrojonej i aktywnej jednostce. Ponadto należy przedstawić dwa listy polecające, z których co najmniej jeden musi pochodzić od uznanego imperialnego sługi w randze liktora lub wyższej, które zapewniają o lojalności, umiejętnościach i charakterze danej osoby. Gdy referencje potencjalnego kandydata zostaną zaakceptowane, musi on przejść mękę, reżim sprawnościowy oparty na Agoge praktykowanym w City States, jednym z najbardziej bezwzględnych procesów treningowych, jakie kiedykolwiek wymyślił człowiek. Podczas gdy serca ludzi nigdy nie zostaną zdobyte pomimo restrukturyzacji legionu, to, co kiedyś było nienawiścią i wstrętem, zmieniło się w przerażającą pogardę. W ostatecznym rozrachunku pozłacani legioniści niewiele się tym przejmują. Dzieląc wspólne tereny mieszkalne, ich rodziny zaprzyjaźniają się ze sobą, ich dzieci dorastają razem, Złocony Legion stał się dla wielu czymś więcej niż tylko wyborem. To tradycja i sposób na życie, często przekazywany z pokolenia na pokolenie, a więzi między jego członkami są tak trwałe i lojalne, jak ich oddanie pracy.
Po tych reformach Złocony Legion stał się potężnym narzędziem w rękach Szambelana, zapewniając świętość i bezpieczeństwo Mennicy Cesarskiej, najbardziej wpływowej instytucji cesarskiej pod jego kontrolą. Nie chcąc marnować tak cennych zasobów na drobne sprzeczki, Pozłacany Legion nie może być wynajmowany jako zwykli najemnicy i pozostaje oddany swoim obowiązkom strażniczym i garnizonowym. Ich obecność na polu bitwy oznacza, że sam szambelan ma interes w jej wyniku, co jest niemal tak samo przygnębiające, jak konfrontacja z tymi zawodowymi zabójcami na polu walki.