
Podczas wczesnych rządów Hundred Kingdoms, Zakon Tarczy wziął na siebie ochronę człowieka przed jego najgroźniejszymi drapieżnikami. Porzucając formacje bojowe swoich poprzedników, Zakon Tarczy samotnie przemierzał ziemie i starał się łagodzić cierpienia tam, gdzie mógł. Cesarz podniósł ich zakon do rangi Imperialnych Sędziów, pozwalając Błędnym Rycerzom Tarczy działać jako sędzia, ława przysięgłych i kat przeciwko wszystkim, z wyjątkiem najpotężniejszych rodów szlacheckich. Nie przysporzyło im to sympatii szlachty, a gdy zmarł ostatni cesarz, jednym z ich pierwszych posunięć było odnalezienie i zniszczenie wszystkich członków tego starożytnego zakonu. Dziś jest ich niewielu, ale kontynuują swoje niewdzięczne zadanie ochrony obywateli i chłopów 100 królestw przed wszystkimi, którzy chcieliby na nich polować, zwłaszcza przed samą szlachtą.